Od tego czasu do prezesa KIO wpłynęły 1162 odwołania. 108 (9,3%) spraw jest w toku, 175 (15,1%) odwołań zostało natomiast zwróconych z uwagi na braki formalne (113 spraw) lub brak uiszczenia wpisu (62).
Spośród 868 rozpoznanych odwołań Izba wydała następujące rodzaje rozstrzygnięć:
• 172 (19,8%) sprawy zostały umorzone z uwagi na uwzględnienie zarzutów zawartych w odwołaniu przez zamawiającego,
• 94 (10,8%) umorzono w wyniku cofnięcia odwołania,
• 103 (11,9%) odrzucono,
• 277 (31,9%) oddalono,
• 231 (26,6%) uwzględniono.
Średni czas oczekiwania na wyznaczenie terminu posiedzenia od momentu wpłynięcia odwołania wyniósł 17 dni (w sierpniu było to 8 dni). Przeciętny czas oczekiwania na orzeczenie (tj. od momentu wpłynięcia odwołania do wydania orzeczenia) wyniósł 21 dni (w lipcu i sierpniu było to 12 dni).
Nowelizacja Pzp z początku tego roku zlikwidowała m.in. instytucję protestu wnoszonego przez wykonawcę do zamawiającego. Pierwszą instancją została Krajowa Izba Odwoławcza. W zamierzeniu ustawodawców zmiany miały przede wszystkim przyspieszyć udzielanie zamówień publicznych. Eksperci przestrzegali jednak, że mogą one obniżać jakość orzecznictwa.