10 grudnia minister nauki Wielkiej Brytanii lord Paul Drayson ogłosił, że już wkrótce powstanie nowa brytyjska agencja kosmiczna, która zastąpi British National Space Centre (BNSC) i zintegruje sześć rządowych departamentów zajmujących się technologiami kosmicznymi.
Decyzję podjęto po 12-tygodniowych konsultacjach rządu z przedstawicielami przemysłu i ośrodków naukowych. Powstanie nowej scentralizowanej agencji ma pozwolić na o wiele skuteczniejsze zarządzanie projektami kosmicznymi oraz współpracę zarówno z brytyjskimi firmami i instytutami naukowymi, jak i Europejską Agencją Kosmiczną. Już wkrótce ma zostać ogłoszony konkurs na logo oraz nazwę nowej instytucji. Na razie nie wiadomo jednak, jaki będzie model jej finansowania. Pierwsza propozycja przewiduje dotowanie przez brytyjski rząd konkretnych programów. Druga zakłada, że to agencja będzie decydowała o szczegółach swojego budżetu.
Według szacunków podawanych przez BBC rocznie rząd Wielkiej Brytanii przeznacza na programy kosmiczne około 270 mln funtów. Krajowe firmy zajmujące się technologiami kosmicznymi zatrudniają blisko 70 tys. pracowników i generują 4,5 mld funtów przychodów.