O sprawie po raz pierwszy informowaliśmy na początku grudnia. Wtedy Waldemar Izdebski opublikował w serwisie X pierwsze pismo, z którego wynikało, że w związku z prowadzonymi przez GUGiK pracami wdrożeniowymi nowej wersji aplikacji EMUiA zbiory dokumentów jednej z gmin trafiły do innej. Później okazało się, że takich sytuacji jest więcej.
Jak dowiadujemy się z najnowszych pism, zdarzają się przypadki, w których dane trafiły do więcej niż jednej gminy. Tak było w przypadku Urzędu Miasta Bochnia, który został poinformowany o udostępnieniu danych swoich interesantów aż 13 innym gminom (102 dokumenty zawierające dane 92 osób).
Jak wynika z wcześniej z uzyskanych przez nas informacji, na dzień 7 października br. 582 gminy miały zawarte porozumienie na korzystanie z EMUiA.