W wyroku z 20 października br. (sygn. akt III SAB/Kr 46/15) WSA w Krakowie uznał, że starostwo miało obowiązek opatrzyć dokumenty przeznaczone dla zamawiającego pracę geodezyjną (polegającą na sporządzeniu projektu rozgraniczenia gruntu pokrytego wodą) bezpłatnie oraz z urzędu. Nie miało tym samym prawa warunkować tej czynności złożeniem odpowiedniego wniosku oraz uiszczeniem opłaty. W uzasadnieniu sąd powołał się na art. 12b ust. 5 Prawa geodezyjnego i kartograficznego.
Podobne wyroki zapadły również w WSA w : Lublinie, Kielcach, Gdańsku, Warszawie, Rzeszowie i Gorzowie Wielkopolskim. Jak na razie sprawa z Lublina jako jedyna trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego, a ten w wyroku z 28 sierpnia br. (I OSK 785/15) uchylił decyzję niższej instancji. W uzasadnieniu powołano się na ostatnią nowelizację Pgik, która zmieniła brzmienie spornego art. 12b ust. 5, tak aby przepisy jednoznacznie wymagały złożenia wniosku i uiszczenia opłaty w celu oklauzulowania dokumentów geodezyjnych. W ocenie NSA uzasadnienie dołączone do tego aktu jednoznacznie pokazuje, że intencją ustawodawcy nie było wprowadzenie klauzulowania bezpłatnego oraz realizowanego „z urzędu”.