Według niedawnych deklaracji Europejskiej Agencji Kosmicznej przyczyny niepowodzenia miały być znane już na początku tego tygodnia. Opóźnienie związane jest m.in. z koniecznością uzyskania dodatkowych wyjaśnień od strony rosyjskiej, która dostarczyła rakietę nośną do wystrzelenia satelitów.
Przypomnijmy, że pechowy start miał miejsce 22 sierpnia. Z nieznanych przyczyn aparaty znalazły się nie na orbicie kołowej, ale eliptycznej, i do tego niższej, niż zakładano.