Jak wynika z wykresów na stronie systemu, awaria trwała od 1:00 czasu moskiewskiego. Po pół godzinie przywrócono poprawne działanie ośmiu satelitów. Dziewiątego naprawiono dopiero po ponad 12 godzinach.
W wypowiedzi dla agencji ITAR-TASS Nikołaj Tostojedow z firmy Reshetnev Information Satellite Systems (w której powstają satelity GLONASS) stwierdził, że przyczyną awarii był czynnik ludzki, a mianowicie „załadowanie złych danych do aparatów podczas aktualizacji ich oprogramowania”.
To już druga tak poważna awaria konstelacji GLONASS w tym miesiącu. W wyniku poprzedniej (z 2 kwietnia) sygnały nawigacyjne tego systemu były niedostępne przez 9 godzin. Przyczyną okazało się wysłanie do satelitów błędnych danych o parametrach ich orbit (efemeryd).