Głównym inicjatorem tych prac jest poseł Jan Bury. Jak mówi dziennikowi, przez brak takiej agencji Polska traci obecnie sporo pieniędzy. Technologiami kosmicznymi zajmuje się wprawdzie Centrum Badań Kosmicznych PAN, ale jest ono tylko instytutem badawczym, więc nie może koordynować pracy ministerstw w tym zakresie. – Mamy świetną kadrę i ponad 200 przedsiębiorstw zajmujących się tą tematyką – zachwala Bury.
W wypowiedzi dla „Rzeczpospolitej” politolog dr Wojciech Jabłoński negatywnie ocenia jednak ten pomysł ludowców. Jego zdaniem nawiązywanie do technologii kosmicznych może stać się tematem żartów i być interpretowane jako ucieczka od realnych problemów.