Po co ją stworzono? Generał brygady Mohammad Hasan Nami tłumaczy, że Google Earth to wytwór „globalnej arogancji”, aplikacja do celów szpiegowskich oraz element kulturowej agresji przeciwko krajom islamskim.
„Basir” ma być witryną ogólnodostępną – będą mogli z niej korzystać również internauci spoza Iranu. Na pytanie, czym serwis ten będzie różnił się od Google Earth, generał odpowiedział, że ma on oferować m.in. narzędzie do wyznaczania kierunku, w którym muzułmanie powinni zwracać się podczas modlitw (tzw. kiblah).