Australijscy naukowcy stwierdzili, że sensor MERIS satelity Envisat może służyć do monitorowania procesu tracenia koloru przez koralowce. Zdjęcia przez niego zarejestrowane pozwolą badać te organizmy nawet do głębokości 10 metrów.
Do tej pory do prowadzenia badań nad tym zjawiskiem wykorzystywano zdjęcia lotnicze i obserwacje z powierzchni wody. Główną wadą takich metod była niedostępność pewnych obszarów oraz duża powierzchnia raf koralowych. MERIS wykonuje zdjęcia o rozdzielczości 300 m w 15 pasmach spektralnych. Naukowcy chcą wykonać na ich podstawie mapy raf koralowych i monitorować proces ich zmieniania się. MERIS nad tym samym miejscem znajduje się co 3 dni.